Witam,

chciałam zorientować się czy jeszcze ktoś oprócz mnie bierze lub podaje swojemu dziecku wyżej wymieniony lek?
Ja praktycznie od urodzenia co kilka lat biorę serię zastrzyków, jest to lek na spowolnienie postępu choroby i - podobno - u mnie spowolnił. Chociaż dowodów oczywiście na to nie ma - nie wiadomo jak bym funkcjonowała gdybym go nie przyjmowała...
NIVALIN "usprawnia przewodnictwo sygnałów z
zakończeń nerwowych do mięśni. Łagodnie
pobudza mięśnie szkieletowe" - dlatego wskazany jest przy rdzeniowym zaniku mięśni...

Znacie go?