| natalka8510 - 2013-01-30 19:10:19 |
Czy ktos myslal lub probowal takiej terapii w zanikach?czy rdzeniowych czy w dystrofiach?Slyszalescie ze ktos stosowal?Coraz czesciej slysze w kregu "znajomych-rodzicow chorych dzieci" ze mysla o tym ze zbieraja na taka terapie.Znam rodzicow ktorzy przeprowadzili taka terapie w innej chorobie jednak konsekwencja jest porazenie mozgowe.Ale inaczej dziecko juz by zmarlo.byla pierwsza na swiecie dlatego nie znali konsekwencji.jestem ciekawa czy przy zanikach idzie naprawde polepszyc zycie dzieciaczkom.W tamtym przypadku mozna powiedziec ze nie ma sladu po chorobie. www.amelkabranczewska.pl przeczytajcie historie.
|
| gofer73 - 2013-01-30 20:46:45 |
Słyszał. Znał tych co stosowali.
Historie z rodzaju bajek o Złotej Górze. Szczególnie w przypadku zanikowców i wyjazdów do Chin czy Kijowa.
Wyciąganie olbrzymich pieniędzy od zdesperowanych ludzi, bez rezultatów.
tutaj więcej:
http://bi.gazeta.pl/im/5/11708/m11708495.mp3
|
| natalka8510 - 2013-02-01 16:19:22 |
Aha.....Ale ta Amelka zostala faktycznie wyleczona.
|
| gofer73 - 2013-02-01 17:16:28 |
No tak ale Amelka nie jest zanikowcem
a terapia genowa polega na modyfikacji uszkodzonego genu a nie na wszczepieniu komórek macierzystych.
|
| natalka8510 - 2013-02-09 16:02:32 |
Wiem wiem :( niestety...
|
| kedi - 2013-05-20 17:12:20 |
gofer73 napisał:Słyszał. Znał tych co stosowali.
Historie z rodzaju bajek o Złotej Górze. Szczególnie w przypadku zanikowców i wyjazdów do Chin czy Kijowa.
Wyciąganie olbrzymich pieniędzy od zdesperowanych ludzi, bez rezultatów.
tutaj więcej:
http://bi.gazeta.pl/im/5/11708/m11708495.mp3
Hej,
ja nie mogę się z tobą zgodzić iż jest to bajka o Złotej Górze. My mieliśmy to szczęście iż szpital skierował naszą kruszynkę do projektu badawczego : podanie komórek mezenchymalnych w Polsce. Nie płaciliśmy za to ani grosza. Niestety nie wszyscy o tym wiedzą,ale często są one wykorzystywane przy zawale serca.Taką informację uzyskiwałam jak przyszło mi podróżować karetkami pogotowia. W Polce mamy w tej dziedzinie bardzo ostre obostrzenia etyczne przy stosowaniu. W Chinach jest to inaczej. Tam stawiają bardziej na technikę niż na etykę. Swego czasu jak się tym interesowałam to w Pekinie są podawane na różne choroby + jest zastosowana przy tym chemia.Nie wiem czy to dobre.Bo jak wiemy to chemia bardzo wyniszcza organizm.Ale są ludzie,którym się udało. Wprawdzie ja osobiście ich nie znam. Uważam jednak iż zawsze warto szukać nowości.
|