edzia - 2010-07-15 22:43:22

Kochani, Amelia przez ostatnie 3 tygodnie zmagala sie z wirusowym zapaleniem pluc. W sumie 2 tygodnie spedzilismy w dwoch roznych szpitalach. Efekt pobytu w szpitalu, a tym samym brak rehabilitacji (mamy 3 razy w tygodniu po 45 min fizjoterapii) widac "golym okiem". Strasznie poglebila sie Amelii skolioza. Juz nie tylko plecy sa krzywe, zaczela tez przechylac strasznie glowe w jedna strone. Mamy oczywiscie zamowiona wizyte u ortopedy, ale chcialam zapytac Was jakie sa Wasze doswiadczenia, czy macie podobny problem i jaka forme rehabilitacji stosujecie? Moze znacie jakies cwiczenia wspomagajace lub metody. Kazda wskazowka bedzie dla mnie cenna. Pozdrawiam. P.S. Mielismy nadzieje pojechac we wrzesniu na turnus rehabilitacyjny do Wagrowca, jednak ze wzgledu na przebyte zapalenie pluc i incydent podczas jazdy do szpitala, ktory wygladal jak atak padaczkowy (EEG znow nic nie wykazalo), wystrasylismy sie 10 godzinnej jazdy samochodem do Polski i odwolalismy :(

mirka - 2010-07-23 10:09:41

nasz synio jak tylko zaczyna sie infekcja zaczyna byc bardziej sztywny - trudno go cwiczyc. po ustąpieniu dyskomfortu - jak nic nie boli rozluznia sie. Chyba najlepiej poradzic sie fizjterapeuty jak pomoc w  rozluznieniu mięśni-   farmakologia (my mamy  dobre doswiadczenia - pomogla w najgorszym okresie potem mozna bylo odstawic), masaz (ale nie kazdy przy spastyce), glaskanie szczotką, kapiel w cieplej wodzie (ew babelki w cieplej wodzie tez przyczyniaja sie do rozluznienia) a przede wszystkim wyeliminowanie  wszelkiego dyskomfortu - czy to w oddychaniu, czy ubraniu, czy pozycji, gdzies czytalam ze nawet pot na plecach draznil jakiegoś pacjenta, pieczenie oczu, pleśniawki w jamie ustnej - trzeba  bacznie obserwować i działać metodą prób i błędów. Niestety nei ma  jednego klucza dla wszystkich. powodzenia

fumigacja cennik melt do udrażniania rur wrocław Ciechocinek restauracja usługi malarskie warszawa cena