Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Member
My również Was witamy.Widzę że nasze chłopaczki z tego samego rocznika.
Offline
Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie.Bardzo się cieszę, że możemy się kontaktować, pisać o naszych kochanych słoneczkach i o swoich problemach. Apropo! Nie wiecie co mogłabym kupić aby bezpiecznie kąpać małego w wannie? Chodzi mi o jaką podpurkę aby mi się nie wysunął z rak. Przerabiam łazienkę bo młody mi się juz nie mieści w zwykłej wanience. Czy jest coś takiego do kupienia?
Offline
My korzystamy z leżaczka do kąpieli, który się wkłada do wanny bądx pod prysznic
Tu jest watek o lezaczkach.
http://potracheotomii.pun.pl/lezak-do-kapieli-446.htm
Offline
Dzięki za podpowiedz. Jak na razie to te ceny mnie przerażają. Nie wiem w co mam pierwsze kłaść pieniądze. No ale chyba większość ma takie problemy!!!!! Na razie muszę skupić się na Oskarku bo bardzo cierpi na brzuszek(nie może się dobrze wypróżnić nawet po lewatywie, brzuszek wiecznie wzdęty więc bardzo płacze i ataki padaczki są przy tym silniejsze). Niestety nawet pobyt w szpitalu nie pomógł. USG. wyszło dobrze- stwierdzili, że te dzieci tak mają, zapisali debridat, laktusolum,esputikon i do domu.Na razie po tygodniu leczenia żadnej poprawy wiec skupiam się tylko na tym aby mu ulżyć, uspokoić i czekam na wizytę u gastrologa- byle bym nie usłyszała, że te dzieci tak mają! bo za przeproszeniem szlag mnie trafi!!!!Nie dosyć,że nasze dzieci są tak obciążone neurologicznie to jeszcze mają cierpieć z powodu boleści brzuszka. Przepraszam za to narzekanie-po prostu nie mogę ścierpieć jak nazywa się nasze dzieci jako "te dzieci" i nie robi się wszystkiego aby mu pomóc. Uważam, że "tym dzieciom" należy się większa troska i staranie aby mniej cierpiały.
Offline
Witam Was serdecznie mama z Asia.MY również mieliśmy problem z zaparciami .Pomogła mieszanka leków które masz ale trzeba trochę poczekać a w między czasie stosowałam Forlax on naprawdę działa.Może dawki masz za małe?Powodzenia.
Offline
Na forlaks jest jeszcze trochę za mały.2,5 lat.Przy większych dawkach miał jeszcze większe wzdęcia więc zmniejszyłam i powoli dawki zwiększam.Też mam nadzieję, że z czasem leki pomogą. Zastanawiam się też nad podaniem Oskarowi na noc łyżki oliwy z oliwek aby jelita miały większy poślizg. Nie wiem bo boję się sama ryzykować a moja dr. rodzinna do, której zawsze mogłam zadzwonić jest na jakimś szkoleniu.Czy ktoś się orientuje w tym temacie?
Offline
Jestem wdzięczna za wszystkie rady i podpowiedzi. Dzięki ogromne! Byłam u lekarza i powiedziała ,że lepiej zastosować parafinę ciekłą bo oleje są zbyt obciążające dla jego żołądka, który przyjmuje dużo leków. Zobaczymy......Mam nadzieję,że to pomoże.
Offline