Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Siusiaczka podleczysz octeniseptem i na noc maść z neomycynką. 3 dni i będzie po problemie. Octenisept nie jest na spirytusie to nie będzie cierpiał przy spryskiwaniu.Maść z neomycyna jest na receptę , ale jest tribiotic bez recepty i on w sobie tez ma neomycynę. Chyba używaliśmy tez neomycyny w sprayu. Co do wymiotów, serce mi pęka jak czytam jak się męczycie. Dobrze pamiętam jak mój synek wymiotował po założeniu rurki przez miesiąc...Nikt nie potrafił nam pomóc. Powodzonka
Offline
Ja mam podobny problem z wymiotami co jakis czas. Synek przez okolo tydzien wymiotuje rano po mleku i wieczoram tez po mleku. W dzien przed drzemka tez dostaje mleko i jest ok. Trwa to kilka dni i przechodzi. Zdarzylo sie to juz kilka razy. Sama nie wiem dlaczego? Nie jest w tym czasie przeziebiony czy nie zmieniam jakos radykalnie diety. Za pierwszym razem myslalam, ze to prze wydzieline bo kaslalam przed wymiotami ale nie bo wymiotuje tez jak rurka jest czysta i nie kaszle. Troche to uciazliwe, ale na szczescie przechodzi samo.
Offline
A nie zauważyłaś związku z odśluzowywaniem. Rano wydzielinka gęściejsza, podrażniona pierwszym ośluzowywaniem ciągnie się w tyle w przełyku na to dostaje jedzonko i pojawiają się wymioty. Chociaż powodów jest dużo. Opisaliśmy je od pierwszej strony tego tematu. Czasami to wina rurki, czasami dochodzi dodatkowa choroba. Myślę, że powinno się to sprawdzić badaniami. Częste wymioty podrażniają śluzówkę układu pokarmowego tworząc niepotrzebny stan zapalny. Pozdrawiam. Powodzenia
Offline
Pamiętam, że zawsze baliśmy się tych wymiotów, bardzo wykańczały małego. Nasi lekarze bagatelizowali ten objaw. Jeśli wymioty zdarzają się jednorazowo to lekarze od razu klasyfikują "wirusówka - 3 dniówka", a przecież wcale tak nie musi być. Na szczęście piszesz, że na ten czas macie spokój. Trzymam kciuki za dekaniulację. Powodzonka
Offline
Dodam tylko, ze to raczej wymiot ;P a nie wymioty. Jest tam, ze skonczy butle z mlekiem i za chwilke ma taki odruch wymiotny.. zwymiotuje raz mlekiem i koniec. Swojego czasu jak byl przeziebiony to owszem wymioty byly straszne - widac bylo, ze sie meczyl i wymiotowal tak dlugo az zwrocil wszystko co mial w zoladku... bidulka.
Offline