Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Member
Niestety Napiontek przyjmuje tylko w Poznaniu i w Warszawie i na wizytę trzeba czekać nawet 6 tygodni. Ma bardzo dobre opinie, a naszym zdaniem był jednym, który u Franka podejrzewał "coś dalej" niż problem ze stopami i się nie mylił. W poczekalni rodzice wypowiadali się o nim w samych superlatywach. Nie naciąga zbędnie na wizyty- nam kazał do kontroli jechać do kaliskiego ortopedy, a dopiero do zdjęcia gipsów do siebie. Generalnie facet jest bardzo ok.
Offline
Offline
Oj dawno mnie tu nie było:)Pojechałysmy sobie z Darią na turnus do Zabajki2,wróciłam wykończona:( Tam sie dowiedziałam,że Darii biodra są w krytycznym stanie i nie powinno nas tam być dopóki biodra nie będa z operowane(we Wrocławiu u ortopedy dowiedziłam sie,że te biodra jak narazie nie nadaja sie do operacji i bez obaw może być ćwiczona).Daria płakała bez przerwy,pewnie tez na te biodra,ale rehabilitanci zauważyli,że Daria wymusza płacz i bardzo dobrze rozumie gdzie jest i to co jej sie robi:)wróciłam wycieńczona psychicznie,tyle tylko,że wracając ze Złotowa dostałam sie do profesora Marka Jóźwiaka-ortopedy w Poznaniu,ale profesor powiedział tylko,że podejrzewa u Darii całkiem inna wadę niż tą,która miała stwierdzoną w Poznaniu po urodzeniu...:(tym samym dostałam skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie,z jednej strony sie ciszę,a z drugiej jestem załamana,tym co tam się okaże po badaniach:(ale żeby sie tam dostać też potrzeba czasu...termin do poradni neurologicznej-2 połowa września:( Najgorsze jest to,że pod koniec lipca mam zapisany turnus w 3Koronach i teraz nie wiem co robić?Nie mam pojęcia,czy mogę te moją Darię rehabilitować z tymi zwichnietymi biodrami czy nie???!!!!Jeżdze teraz na laser i krioterapię i tam rehabilitantka mi powiedziała tylko tyle,że...nie ma pojęcia co mi doradzić.Czy ktoś ma też taki przypadek,tzn te bioderka zwichniete,bo ja jestem w kropce:(((sama nie wiem co robić:(
Offline
Współczuję (
Czekajcie spokojnie na terminy wizyt,może one wniosą coś nowego i pozytywnego
Mój Kuba ma oba biodra zwichnięte. Ortopedzi jakoś średnio chcą je operować bo Kuba ma ciężką wadę serca, mimo to jest stale rehabilitowany, a nóżki (bioderka), tylko na tyle na ile sam sobie pozwala. Niestety przez biodra nie moze jeździc siedząco na koniu, tylko w pozycji leżącej na plecach,i nie jest pionizowany (tzn w pająku cwiczy na siedząco),pozostałe zajecia są bez zmian.
Faktycznie różni terapeuci musza wiedziec ze Kuba ma problem z biodrami i dlatego jak np go sadzaja to sadzają bokiem a nie po turecku i patrza na jego reakcje bólową
Do lipca jest jeszcze troche czasu,moze uda się gdzieś jeszcze Darię skonsultować. A co Jóźwiak mówił na biodra??
Osobiście mam do niego straszny uraz i sama bym poleciała do kontroli Miklaszewskiego z Krakowa
Jakbys chciała jakieś namiary daj znac
Trzymam kciuki
Offline
Nie wiem jak to się stało,ale dostałam właśnie odpowiedź z Warszawy,jedziemy tam 28czerwca:),więc jest nadzieja,że przed tym zaplanowanym turnusem czegoś się dowiem konkretnego.Jakie to dorosłe życie jest trudne...brak mi sił:(
Offline
Oj jest trudne,jest....
Trzymamy za Was kciuki!!!Musib być dobrze!
Offline